Pizza przyszła
10
399
Za takie zbezczeszczenie pizzy należy się kara bez zawieszenia dwa tygodnie jedzenia wegańskich sałatek z orzeszkami pini c🤬jini i innego pedalstwa.
Niech wp🤬la zieleninę jak gad skoro nie potrafi obchodzić się z szacunkiem do świętego pokarmu.
Niech wp🤬la zieleninę jak gad skoro nie potrafi obchodzić się z szacunkiem do świętego pokarmu.
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***
S................U
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
a taki suchar mi się przypomniał - przepis na napęd antygrawitacyjny: bierzemy kota, zwykłego sierściucha. Nie za dużego, nie za małego. Bierzemy kromkę chleba i smarujemy ją grubo masłem. Następnie przywiązujemy tą kromkę masłem do góry do grzbietu kota i całość zestawu wypieprzamy oknem. I teraz - kot zawsze spada na 4 łapy a kromka masłem do dołu. Perpetuum mobile. Napęd antygrav
SZARY_Z_SZEREGU napisał/a:
a taki suchar mi się przypomniał - przepis na napęd antygrawitacyjny: bierzemy kota, zwykłego sierściucha. Nie za dużego, nie za małego. Bierzemy kromkę chleba i smarujemy ją grubo masłem. Następnie przywiązujemy tą kromkę masłem do góry do grzbietu kota i całość zestawu wypieprzamy oknem. I teraz - kot zawsze spada na 4 łapy a kromka masłem do dołu. Perpetuum mobile. Napęd antygrav
Gruba rozkmina .
s................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cytat:
Za takie zbezczeszczenie pizzy należy się kara bez zawieszenia dwa tygodnie jedzenia wegańskich sałatek z orzeszkami pini c🤬jini i innego pedalstwa.
Niech wp🤬la zieleninę jak gad skoro nie potrafi obchodzić się z szacunkiem do świętego pokarmu.
Hahaha! Kilkanaście lat temu jak jeszcze studiobiedowałem na jakiejś stancji, tuż przed zamknięciem pizzerii sobie zamówiłem na chałupę hostię w postaci dużej Capricciosy i podobnie mi się wyp🤬oliła, oczywiście pieczarkami i papryką do dołu prosto w największe kłębowisko pajęczyn. Nigdy chyba w zwykłym słowie "k🤬a" nie zawarłem tyle nienawiści do świata.
C................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
SZARY_Z_SZEREGU napisał/a:
a taki suchar mi się przypomniał - przepis na napęd antygrawitacyjny: bierzemy kota, zwykłego sierściucha. Nie za dużego, nie za małego. Bierzemy kromkę chleba i smarujemy ją grubo masłem. Następnie przywiązujemy tą kromkę masłem do góry do grzbietu kota i całość zestawu wypieprzamy oknem. I teraz - kot zawsze spada na 4 łapy a kromka masłem do dołu. Perpetuum mobile. Napęd antygrav
Wiewór napisał/a:
Za takie zbezczeszczenie pizzy należy się kara bez zawieszenia dwa tygodnie jedzenia wegańskich sałatek z orzeszkami pini c🤬jini i innego pedalstwa.
Niech wp🤬la zieleninę jak gad skoro nie potrafi obchodzić się z szacunkiem do świętego pokarmu.
Ciebie chyba dwój facetów zrobiło, tak męska jest twoja wypowiedź
