Pirat drogowy w ciężarówce zepchnął auto na pobocze
1
48
To jest h🤬j.Dziś jak leciałem sobie do Gdyni obwodnicą to tam był pirat w tirze.
Lece sobie lewym pasem,i przed mną po prawym pasie jedzie tir.Jadę centralnie za nim gdy ta k🤬a wj🤬a się na mój pas i k🤬a ledwo co wyhamowałem,zaliczając przy okazji trawę przy barierce... Na to jak mu kazałem zjechać na pobocze,to ta pała jechał sobie środkiem OBWODNICY w kierunku Gdyni,dalszą pogoń sobie odpuściłem,nie chciałem by komuś stałą się jakaś krzywda... bo nigdy nie wiadomo co taki pajac spróbuje zrobić.Nie wiem kto tam kierował,ale jak by się zatrzymał to bym go k🤬a gołymi rękoma zaj🤬.Ludzie się starają bezpiecznie jeździć,być kulturalnym,a tu taka k🤬a wszystko p🤬li.Bo sobie myśli ja jestem większy,to ja mogę wszytko,a reszta nie k🤬a na mnie uważa.Największy murzyński c🤬j ci w dupę jeśli to czytasz bita pało ,jeśli to pajacu czytasz...
Lece sobie lewym pasem,i przed mną po prawym pasie jedzie tir.Jadę centralnie za nim gdy ta k🤬a wj🤬a się na mój pas i k🤬a ledwo co wyhamowałem,zaliczając przy okazji trawę przy barierce... Na to jak mu kazałem zjechać na pobocze,to ta pała jechał sobie środkiem OBWODNICY w kierunku Gdyni,dalszą pogoń sobie odpuściłem,nie chciałem by komuś stałą się jakaś krzywda... bo nigdy nie wiadomo co taki pajac spróbuje zrobić.Nie wiem kto tam kierował,ale jak by się zatrzymał to bym go k🤬a gołymi rękoma zaj🤬.Ludzie się starają bezpiecznie jeździć,być kulturalnym,a tu taka k🤬a wszystko p🤬li.Bo sobie myśli ja jestem większy,to ja mogę wszytko,a reszta nie k🤬a na mnie uważa.Największy murzyński c🤬j ci w dupę jeśli to czytasz bita pało ,jeśli to pajacu czytasz...
PiotrTAG napisał/a:
To jest h🤬j.Dziś jak leciałem sobie do Gdyni obwodnicą to tam był pirat w tirze.
Lece sobie lewym pasem,i przed mną po prawym pasie jedzie tir.Jadę centralnie za nim gdy ta k🤬a wj🤬a się na mój pas i k🤬a ledwo co wyhamowałem,zaliczając przy okazji trawę przy barierce... Na to jak mu kazałem zjechać na pobocze,to ta pała jechał sobie środkiem OBWODNICY w kierunku Gdyni,dalszą pogoń sobie odpuściłem,nie chciałem by komuś stałą się jakaś krzywda... bo nigdy nie wiadomo co taki pajac spróbuje zrobić.Nie wiem kto tam kierował,ale jak by się zatrzymał to bym go k🤬a gołymi rękoma zaj🤬.Ludzie się starają bezpiecznie jeździć,być kulturalnym,a tu taka k🤬a wszystko p🤬li.Bo sobie myśli ja jestem większy,to ja mogę wszytko,a reszta nie k🤬a na mnie uważa.Największy murzyński c🤬j ci w dupę jeśli to czytasz bita pało ,jeśli to pajacu czytasz...
Po pierwsze- gówno byś zrobił.
Po drugie- straaaaszna historia...
Po trzecie- o ile jest prawdziwa to pewnie ostro gnałeś skoro musiałeś tak ostro hamować....
Po czwarte- uważaj na tiry
demonkuba16 napisał/a:
Po pierwsze- gówno byś zrobił.
Po drugie- straaaaszna historia...
Po trzecie- o ile jest prawdziwa to pewnie ostro gnałeś skoro musiałeś tak ostro hamować....
Po czwarte- uważaj na tiry
Nie znasz ludzi,nie oceniaj... Z resztą szybko nie jechałem... normalnie sobie pop🤬lałem 120 km/h
Czemu na psy nie zadzwoniłeś? Dałeś gościowi pozwolenie na takie zachowanie więc to powtórzy. Ja jak gdzieś jadę i widzę debila za kierownicą dzwonię i zwykle za kilka kilometrów stoi na poboczu.
To jest problem naszego narodu. Żądamy przestrzegania prawa ale nic nie robimy jak to prawo jest łamane bo, "nie jestem konfidentem"
To jest problem naszego narodu. Żądamy przestrzegania prawa ale nic nie robimy jak to prawo jest łamane bo, "nie jestem konfidentem"