Ja nie pojmuję, dlaczego srebrna Vectra prowadzona przez Kowalskiego wyprzedzająca na ciągłej stwarza zagrożenie, a identyczna nieoznakowana srebrna Vectra bez sygnałów świetlno-dźwiękowych już nie stwarza zagrożenia. Mało tego, ta druga podobno nawet poprawia bezpieczeństwo na drogach.
I mój ulubiony tekst z jednego z programów:
-
Ledwie Pan się zmieścił na centymetry - Policjant
-
Panowie za mną w takim razie chyba na grubośc lakieru - kierowca
Ot, cała prawda o takich radiowozach. Dupa, nie bezpieczeństwo. To tylko podatki.