turor napisał/a:
Gadałem ze spawaczem, który systematycznie spawa baki.
Niczym nie napełnia, mówi, ze trzeba wiedzieć jak spawać.
Klasyczny przykład przygłupiego Janusza przekonanego o własnej nieomylności. Niech tak spawa dalej, jeszcze o nim usłyszymy. Takie jełopy przeważnie również nie zapinają pasów w samochodzie, bo przecież "komu to potrzebne i lepiej przez przednią szybę wylecieć w razie wypadku" oraz używają szlifierki kątowej bez okularów i spawają bez maski.