Camelk napisał/a:
Ale wiecie, że to nie o to chodzi, że po odrobinie alkoholu nie da się prowadzić, bo da się bez żadnego problemu. Po prostu czas reakcji jest bardzo wydłużony.
Jak ledwo stoisz na nogach tak, ale po jednym piwie roznica w czasie reakcji jest bez znaczenia, a juz na pewno mniejsza niz po zjedzeniu obiadu albo w trakcie rozmowy.