Wysłany:
2014-03-24, 23:11
, ID:
3068196
Zgłoś
Jednak masz racje, zwracam honor i jak najbardziej przepraszam. Przeanalizowalem jeszcze raz ta slynna piosenke i okazalo sie ze magik naprawde myslal ze jest bogiem, a rah z focusem chcieli mu to wybic z glowy jednak ten sie poczul urazony i skoczyl jak stoch tyle ze bez nart i skoczni. Mozesz uwarzac mnie za kretyna ze cos tam rozmyslam na jego temat z piosenek ale prosze cie bardzo, nie ma sprawy naprawde miales racje co na jego temat. To tyle. Cze