Ostatnie cięcie w karierze
29
423
Ale nikt nie zauwazyl ze drzewo w drutach od pradu jest 
Nie wiem czy tylko w paru krajach drwale, to nie kaskadery. Miałem do wycięcia 3 drzewa we Włoszech, zamawiamy typa co się zna my pomagamy. Chłop na farcie 5 razy uniknął zdjęcia przez konar, gałąź, łańcuch z traktora którym drzewo zaciągaliśmy. Chłop by zdechł z 5 razy i dla niego to norma była. Serio nie da się bardziej uważać i myśleć?
Tradyt napisał/a:
Nie wycinasz przy samym dole tylko rzaz ścinający musi być powyżej cięcia poziomego rzazu skośnego tak aby powstała "zawiasa "
NiemiecWaszPan napisał/a:
Wytrzeźwiej i napisz jeszcze raz, to wtedy ci będę w stanie coś odpowiedzieć...
Dobrze pisze używa tylko fachowej terminologii dobrze zrozumiałej dla drwali i leśników.
A technika ścinki to faktycznie chyba z powodu bliskości jakichś budowli czy przewodów. Albo miał Stihla 017 i pień przy gruncie był za gruby
NiemiecWaszPan napisał/a:
Dzieciaczku, nie sap tak, bo zaraz się zesrasz ze złości i zmykaj spać, bo jutro na e-lekcje musisz wstać.
Po drugie w sytuacji, którą opisałeś, owszem, ścina się drzewo stopniowo po kawałku, ale nie od razu pół drzewa, tak jak ten debil na filmie powyżej, tylko najpierw usuwasz gałęzie, a potem ucinasz pień zaczynając od góry ścinając po kawałku. The Billu, jak nie znasz się na czymś, to się nie wypowiadaj, bo tylko większego idiotę z siebie robisz. Po za tym, ślepy jesteś? Spokojnie wystarczyło miejsca, żeby ściąć od razu całe drzewo od dołu. Wystarczyło naciągnąć w stronę kamery.
Wytrzeźwiej i napisz jeszcze raz, to wtedy ci będę w stanie coś odpowiedzieć...
Uja wiesz w dupie byleś. Na trzebieży mógłbyś gałęzie na kupki układać ...