Wysłany:
2012-12-06, 17:02
, ID:
1635575
Zgłoś
A skąd ane, że jakby nie było tych okienek życia - to te dzieci by był zaszlachtowane? Co to jedyna możliwość oddania dziecka pod opiekę? Hahahah.... Super wnioski, zajebista analiza.
Jak matka zdecydowała się oddać dziecko do okna życia - tzn. że nie było jej celem ukatrupienia tego dziecka. Nie mając opcji okna życia - zapewne w inny sposób zadbała by o los dziecka: zostawiając formalnie w szpitalu, podrzucając pod szpital czy nawet innym ludziom (i takie przypadki były).
Ja przed tą akcją nawet nie słyszałem tych katolskich oknach życia - za to znam procedurę "pozostawiania" dziecka w szpitalu. Więc gdybym podjął decyzję, iż nie jestem w stanie wychować dziecka - wiedziałbym jak się go zrzec, że tak to ujmę. U te łokna do nieczego by nie były potrzebne.
Ale sądzić, że DZIĘKI nim te dzieci przeżyły to skrajna ignorancja. Te 41 dzieci przeżyło - gdyż taka wola była ich matek. Wybrały akurat te okna, bo miały taki wybór. Gdyby nie okienka - wybrały by inny sposób by nie skrzywdzić swoich dzieci.