Tradyt napisał/a:
Za polaczków c🤬j Ci w dupę nygusie
chciałbym zauwazyc jedna rzecz. pominjam juz fakt, że żenujące jest to, że chciałes byc cool idąc po najnizszej linii oporu (wszak oj🤬ie kogoś za "polaczków" z miejsca gwarantuje tu szacun a i top koment nie raz) ale wez pod uwagę, że polaczek to nie Polak. nie wiem co autor tekstu który cytowales mial na myśli ale zasadniczo z miejsca nie spuszczałbym sie na widok słowa "polaczek" bo może ono oznaczać obywatela Polski ale tej najgorszej kategorii - zakompleksionego cwaniaczka, hejtera, mentalnego wieśniaka, buraka itp. sporao takich u nas, znam tez sam kilku. i uwazam, ze takie ułomne jednostki w naszym kraju zasługują na miano polaczka czyli parodii Polaka.