Gharotief napisał/a:
To właśnie polaczki. Ja jeżdzę ZAWSZE zgodnie z ograniczeniami i nie mialem jeszcze niebezpiecznej sytuacji, chyba ze zajezdzaly droge chamy w bmw czy cos takiego.
Polaczki nie potrafia jezdzic. Deal wiht it. Sa po prostu za glupi na zrozumienie PRAWA.
A jak przekroczyłeś k🤬a dopuszczalną prędkość choć raz , a założę się że to zrobiłeś , to powinieneś taki wp🤬l gumą dostać że srałbyś krwią .
Nie ma k🤬a kierowcy no chyba że ma tydzień prawko , który nie przekroczyłby dopuszczalną prędkość o te 5 do 10 km/h
Samemu zdarza mi się na ograniczeniu do 50 , kiedy nie ma dużego ruchu bądź tłumu ludzi przekroczyć tą prędkość o te 10 km/h.
Tak samo jak jeżdżę trasą s3 o godzinie 2 w nocy gdzie nie ma na moim pasie żadnego samochodu dosłownie żadnego przez 100 km trasy po przeciwnej stronie pasa mijam może 5 aut , to zamiast 120 lecę 130 a czasami jak jest sucha nawierzchnia to i wskoczy 140