Wysłany:
2013-01-27, 19:42
, ID:
1793296
Zgłoś
Trochę racji masz, to Ci przyznaję, ale zasada jaką przytaczasz raczej tyczy się organizacji do jakich dołączasz świadomie, o dołączeniu do KK decyzja podejmowana jest za Ciebie.
A co do kapłanów. Myślę, że na początku każdy chce dobrze, dopiero później, na skutek rosnących władzy i pieniędzy chcą więcej i więcej. Czasem właśnie ta aura „pomazańca bożego" pcha ludzi do czynów bardzo naturze przeciwnych.