Wysłany:
2014-03-12, 17:07
, ID:
3032072
1
Zgłoś
Odnośnie większości poprzednich postów:
Miejsce jest fantastyczne do nauki nurkowania. Stoi tam duży basen treningowy, wiaty i zejście są w dobrym stanie, za niedługo ma powstać oczyszczalnia wody. Wizura będzie jak w akwarium ^^. Akwen nie jest głęboki, nawet porównując z polskimi jeziorami. (W okresie deszczów "pogłębiał się" o kilka metrów, nawet zalewając drogę dojazdową)
Zatapianie czegokolwiek nie jest potrzebne (ze względu na obecne tam od zawsze koparki), ale obiektów do oglądania nigdy dosyć. BMka poszła na dno około trzynaście lat temu z bliżej nieokreślonych powodów. Samolot został spreparowany przeciwko zbieraczom "pamiątek", gdyż idioci pod wodą to spory problem takich obiektów. Nie chodzi tu o względnie współczesne samoloty, czy samochody, ale w naszych jeziorach leży wiele reliktów czasów drugiej wojny, a nawet je poprzedzających. Nijak nie umywa się to do Bałtyku i jego wraków.
Jako nurek wydobyłem kilkanaście łusek po amunicji różnego kalibru; głównie pociski broni ręcznej, ale także dużą artyleryjską stodwudziestkę. Nie jest to ten sam rodzaj "pamiątki" co elementy rzeczonego samolotu.
Baza jest świetnym miejscem na wypad weekendowy, czy początkowe kursy. Można rozbić namiot, zamieszkać w domku, czy stojącej przyczepie. Od kilku lat stoi blaszak z pełnym zapleczem sanitarnym.
Wielki ból dupy o ceny sportu nie jest zbyt słuszny. Taka forma rozrywki może kosztować mniej, lub więcej, zależnie od zapatrywań nurka. Jeśli wchodzisz do wody z zamiarem pooglądania rybek, czy raf, to najlepszym wyborem jest wypożyczenie sprzętu i to za granicą: klasycznie Egipt (Marsa Alam tanie), Sardynia, Grecja. Natomiast nurkowanie z pasji do sportu można praktykować w Polsce. Mamy fatalne warunki widocznościowe,jeziora z metrami mułu i zimny klimat. Tutaj należy rozważyć kupno własnego sprzętu, czyli przynajmniej suchara. Niemniej jednak nie jest to tania rozrywka.
Nurkowania warto spróbować.