Policjant podchodzi do auta, w którym siedzi dwóch kolesi i puka w szybę samochodu. Tamci otwierają i mundurowy pyta się:
- Panowie, szukamy dwóch pedofilów...
Goście zasuwają szybę, chwilę gadają między sobą i znów otwierają.
Jeden z nich mówi:
- Dobra zrobimy to.
Ostatnio zobaczyłem płaczące dziecko w hipermarkecie:
– Co się stało?
– Moja mama mnie nie kocha i zostawiła mnie tutaj.
– Co ty opowiadasz? To na pewno nieprawda. Zaraz ją znajdziemy, nie martw się.
Jak masz na imię?
– Hubert.
– K🤬a, ona faktycznie cię nie kocha.