Styczeń 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Luty 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28
Marzec 2013
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Orki w potrzasku

Konto usunięte • 2013-02-18, 18:31
znalazły dziurę, dzięki której mogły zaczerpnąć powietrza

Prom vs dom

Konto usunięte • 2013-02-18, 17:29
Akcja gdzieś na Alasce

Niecierpliwi chcący zobaczyć skutki uderzenia proszeni są o przewinięcie do 0'40

Dlaczego boimy się androidów?

Konto usunięte • 2013-02-18, 19:15
Dlaczego boimy się androidów?


Zdjęcie 1. Repliee Q2 i żywa kobieta.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego postanowili zbadać przyczyny występowania tak zwanej "doliny niesamowitości".
Jeśli jeszcze nie spotkaliście się z tym określeniem, to spieszę wyjaśnić, że „dolina niesamowitości” określa próg realizmu w zachowaniu i wyglądzie robotów, którego przekroczenie u wielu osób wywołuje lęk. W uproszczeniu chodzi o to, że zazwyczaj ludzie reagują normalnie na widok maszyny typu R2D2, tudzież szkieletu pokrytego kablami, który wykonuje niezdarne ruchy. Nie wszyscy są jednak w stanie ze spokojem przyjąć widok androida, czyli robota przypominającego człowieka. Im bardziej granica między człowiekiem a maszyna zaciera się, tym poczucie dyskomfortu staje się silniejsze.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego, z profesor Ayse Pinar Saygin na czele, podjęli się badań, mających na celu ustalenie przyczyn występowania „doliny niesamowitości”. Zaprosili więc 20 osób, w wieku od 20 do 36 lat, które nie miały doświadczenia z robotami. Kryterium przy wyborze kandydatów było również to, czy dana osoba przebywała w Japonii, a nawet czy posiada jakiś znajomych lub rodzinę w tamtych stronach. Było to o tyle ważne, że w Kraju Kwitnącej Wiśni, jak wiadomo, roboty cieszą się dużym zainteresowaniem społeczeństwa.

Podczas eksperymentu skorzystano z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, aby sprawdzić, jakie zmiany zachodzą w mózgu ochotników podczas oglądania materiałów wideo przedstawiających typowego, "gołego" robota, pokrytego skórą androida Repliee Q2 oraz żywego człowieka. Na każdym z filmów postacie widoczne na ekranie wykonywały podobne czynności - chwytanie szklanki z wodą, podnoszenie kartki papieru ze stołu czy machanie ręką.


Zdjęcie 2. Aktywność mózgu podczas oglądania robota, androida i człowieka przy wykonywaniu tej samej czynności.

Dzięki wykorzystaniu funkcjonalnego rezonansu magnetycznego zaobserwowano, że największą aktywność mózg wykazywał podczas oglądania filmów przedstawiających androida. Widok robota, do złudzenia przypominającego człowieka, powodował aktywność w okolicach kory ciemieniowej, odpowiedzialnej między innymi za rozpoznawanie ruchów, oraz korze ruchowej, zawiadującej r🤬ami zamierzonymi. Na tej podstawie badacze stwierdzili, że w sytuacji, kiedy przyglądamy się maszynie człekopodobnej, mózg oczekuje pewnych konkretnych ruchów. Widząc jednak typowe dla robota zachowania dochodzi do pewnego rodzaju „przekłamania”, co powoduje uczucie braku komfortu, które nie towarzyszy obserwowaniu w akcji robota pozbawionego ludzkiego wyglądu.



Saygin zasugerowała, że skoro już posiedliśmy wiedzę na ten temat, może warto byłoby przeprowadzać podobne eksperymenty na testowych androidach, zanim zacznie się ich produkcję. Pozwoli to nie tylko zaoszczędzić pieniądze, ale także udoskonalić maszynę do tego stopnia, że nie będzie wywoływała negatywnych emocji. Korzystanie z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego jest jednak zbyt drogie, dlatego aktualnie trwają poszukiwania sygnałów EGG odpowiadających zjawisku „doliny niesamowitości”.

Wycofana reklama Nike z Pistoriusem (Just do It)

Konto usunięte • 2013-02-18, 21:25
Reklama Nike z Pistoriusem, który przyrównuje swoje ciało do broni. W świetle ostatnich wydarzeń z "przypadkowym" zastrzeleniem żony/narzeczonej została zdjęta z telewizji.

Suchy żarcik: Przed morderstwem się wahał, ale w głowie słyszał "Just Do It"

Rzecz mało sadystyczna, ale może Was zainteresuje. Sporo ostatnio mówi się na temat Kościoła Pastafariańskiego.
Dziś ukazał się wywiad z Piotrem Choińskim, wielebnym tegoż Kościoła.

Kto do nędzy wierzy w Latającego Potwora Spaghetti?



Cytat:

- Wierzysz w...

- Tak. Wierzę w Latającego Potwora Spaghetti.

- I jesteś wielebnym gminy warszawskiej.

- Oficjalnie nie. Po rejestracji kościoła zostanę nim oficjalnie. Na razie jestem jednym z desygnowanych na wielebnego.

- Ilu warszawiaków wierzy w Latającego Potwora Spaghetti?

- Nie umiem podać dokładnej liczby, ale uczestniczących w spotkaniach kościoła można oszacować w okolicach setki.

- Co zrobicie, gdy 15 marca Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji wyda decyzję, że nie rejestruje Waszego kościoła? Wyjdziecie na ulice protestować?

- Nie. Nie chcemy w żaden sposób burzyć porządku publicznego. Chcemy zgodnie z prawem dążyć do egzekwowania przez ministerstwo naszego prawa do założenia związku wyznaniowego. Chcemy, by państwo respektowało nasze prawo do zarejestrowania takiego związku, zrzeszającego osoby wierzące w Latającego Potwora Spaghetti.

- To jak będziecie protestować?

- Protest oczywiście będzie. Chcemy pokazać, że odmowa rejestracji kościoła jest niezgodna z prawem. Prawo wyraźnie mówi, że mamy możliwość założenia związku wyznaniowego, jeśli spełniamy wymogi, a my je spełniamy. Odmowa rejestracji będzie złamaniem zasady wolności słowa i sumienia, zapisanej w konstytucji. Osobną rzeczą jest to, że chcemy pokazać, że jesteśmy. Że wierzymy, że chcemy pokojowo współistnieć z innymi ludźmi - wierzącymi, niewierzącymi. Całą resztą społeczeństwa.

- Jeśli ktoś z Warszawy chciałby do was dołączyć. Gdzie ma się zwrócić?

- Najlepiej niech zajrzy na nasza stronę internetową. Tam znajdzie wszelkie informacje jak do nas dołączyć, jak znaleźć kontakt z wielebnymi z Warszawy

- Co jest potrzebne by dołączyć? Pełnoletność? Wiara w Potwora?

- Wierzyć można zawsze. Jednak by oficjalnie zostać członkiem kościoła, trzeba mieć 18 lat. Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy kościół zostanie zarejestrowany.

- Używacie często słowa Ramen. Co to znaczy?

- Ramen to słowo, którym się pozdrawiamy. Pochodzi od japońskiego rāmen, który jest - w dużym uproszczeniu - japońskim wariantem naszego rosołu z makaronem

- Pozdrawiacie się nazwą rosołu?

- Jako że nasz bóg, nasze bóstwo jest Latającym Potworem Spaghetti, czyli emanacją pewnego rodzaju makaronu, uważamy, że pozdrowienie nawiązujące do potrawy z makaronu jest słusznym nawiązaniem do naszego bóstwa.

- Wiesz, że niełatwo jest mi uwierzyć, że ktokolwiek może uwierzyć w Latającego Potwora Spaghetti? Naprawdę w niego wierzysz?

- Tak. Naprawdę wierzę w Latającego Potwora Spaghetti. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że komuś z boku ciężko w to uwierzyć. Ale myśląc całkowicie racjonalnie o jakiejkolwiek religii też ciężko uwierzyć, że ktoś w coś dziwnego wierzy.
Każda religia może wydawać się absurdalna dla osób, które w nią nie wierzą.



Reszta wywiadu (i więcej info o Kościele Potwora TUTAJ

Wiem, że oni robią to dla beki, ale poparcie rośnie im niesamowicie. Chyba się zapiszę

IMDABES

cripkillah2013-02-18, 23:00
Nie mam pojęcia jak to opisać, po prostu obejrzycie
W razie niezrozumiałych słów film zawiera napisy



Po tagach nie znalazłem, poza tym jest moda na małe c🤬je i pisanie małymi literami.

Mini Backflip

Konto usunięte • 2013-02-18, 8:53
Jakiś czas temu była tutaj reklama Mini z backflipem bez lądowania, tym razem wylądowali!