Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:
- Potrzeba nam dwóch dobrych obrońców, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem 3 miliony.
Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:
- Widzisz Włodek, za 3 bańki to ja mam 9 punktów w lidze.
-Wiesz co stary, najlepszym przyjacielem człowieka jest Polonez.
-Niby czemu?!
-A wiesz, jak zostawiam go na parkingu to znaczy swoje terytorium olejem, robi sobie dziary z rdzy na całej karoserii, żeby udowodnić, że nie jest na sprzedaż, a jak jedzie to wydaje takie dźwięki, że inni kierowcy sp🤬alają na pas techniczny.