Czerwiec 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Lipiec 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Sierpień 2012
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31

Cytat:

Kilka dni temu rozmawiałem z Danielem. Jego apelacja została odrzucona, zawiadamomienie otrzymał po rozprawie. Powołano biegłego do stwierdzenia autentyczności zamieszczonego filmu.
Salomonowe stwierdzenie wymiaru sprawiedliwości: ... na załączonych do sprawy filmach rzeczywiście nie widać, aby oskarżeni łamali prawo, lecz... „mogli złamać je wcześniej" Zeznanie jednego policjanta posłużyło do oskarżenia i skazania Daniela.

Ten sadysta kopiący Daniela na filmie nie był oskarżycielem. Klika dni temu usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i naruszenia nietykalności cielesnej.

wykorzystano fragmenty materiałów: NowyEkran, TVN



Zobaczcie w jak POp🤬lonym kraju żyjecie.
Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro, 6 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino, 250 Euro na średniej klasy buty, 5.000 Euro za 1m kwadratowy mieszkania, 80.000 za średniej klasy samochód, to wyszli by na ulice i zrobili krwawą jatkę. W Polsce minimalna płaca to 334 Euro, w Irlandii 1.462 Euro, przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to naród świata, okradany i poniżany i nie zdający sobie z tego sprawy. A na dodatek Polacy będą dokładać do wymienionych wyżej państw, bo oni mają kryzys. Bo Polskę na to stać. To co mamy w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno. Polak jest tanim wyrobnikiem Unii Europejskiej, a kraj rynkiem zbytu dla towarów trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w Unii Europejskiej. Jak długo jeszcze tacy Niesiołowscy i Pisule będą rządzić?
~Polak mały

I jeszcze coś od niebieskich kurew
Policjant nie będzie musiał oddawać strzału ostrzegawczego, broni palnej będzie mógł użyć wobec dzieci poniżej 13. roku życia lub kobiet w ciąży - takie zmiany zakłada przygotowany przez resort spraw wewnętrznych projekt ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Nowe uprawnienia miałyby uzyskać także inne służby.
Więcej o tym tutaj

List pożegnalny

lapsikoss2012-07-12, 17:33
List pożegnalny mojej żony był niesamowicie wzruszający.
Pięknie opisany plan samobójstwa, a na koniec zdanie "Pamiętaj, że gdy mnie zabraknie, to nadal będę obok".

To bez wątpienia jedna z moich najlepszych prac.

Lody

Konto usunięte • 2012-07-12, 15:19
Podobno ludzie jedzą oczami...
Oto dowód

Batman: Dead End - hardcorowy filmik

Konto usunięte • 2012-07-12, 7:03

Coś dla fanów Człowieka - Nietoperza i nie tylko...

uwaga na tramwaj

Konto usunięte • 2012-07-12, 0:00
no przecie zielone było...

David Vetter - chłopiec z bańki

Konto usunięte • 2012-07-12, 14:13
David Vetter przyszedł na świat we wrześniu 1971 roku z ciężką chorobą genetyczną, która upośledziła jego układ odpornościowy. Wrodzona genetyczna wada układu odpornościowego, znana pod angielskim skrótem SCID (ciężki złożony niedobór immunologiczny) spowodowała, że jego organizm nie bronił się przed najprostszymi infekcjami.
Aby uniknąć zakażenia, został umieszczony w specjalnym kokonie, w którym spędził całe swoje życie.
Jego losy śledziła cała Ameryka, a w pomoc jemu zaangażowała się nawet NASA. Media określały go mianem "chłopca z plastikowej bańki".



Chłopiec nie był pierwszym dzieckiem w rodzinie państwa Davida Josepha Vettera i jego żony Carol, które zostało dotknięte SCID. Wcześniej tę samą chorobę zdiagnozowano u ich pierwszego syna, który zmarł. Mieli też córkę, która urodziła się całkowicie zdrowa. Zanim Vetterowie podjęli starania o kolejne dziecko, skonsultowali się z lekarzami. Eksperci ostrzegli ich, że istnieje poważne ryzyko, iż kolejne potomstwo także będzie zagrożone ciężkim upośledzeniem układu immunologicznego. David urodził się chory.



Po badaniach okazało się, że sytuacja wygląda makabrycznie – kilkumiesięczne dziecko mogło żyć wyłącznie w sterylnym środowisku, bo jego system odpornościowy właściwie nie istniał, a jednocześnie nie było widać szans na zmianę sytuacji. David Vetter nigdy nie dotykał skóry innego człowieka, a pieluchy, jedzenie, ubrania, zabawki i powietrze docierały do niego dopiero po sterylizacji.
Rodzice, których przekonywano wcześniej o możliwości szybkiej transplantacji, a która okazała się niemożliwa z powodu braku zgodności z siostrą Davida, stanęli przed wyborem – albo dziecko zostanie wyjęte z bąbla i umrze w ciągu kilku dni, albo pozostanie w nim, oczekując na znalezienie odpowiedniego dawcy szpiku lub opracowanie nowej terapii jego choroby.
Zdecydowali się oczywiście na drugie wyjście i w ten sposób rozpoczął się jeden z najbardziej niezwykłych, a zarazem makabrycznych eksperymentów medycznych.



Kokon stał się jego domem i szkołą. W sterylnym pomieszczeniu zorganizowano mu pokój do zabawy i salon, w którym mógł oglądać telewizję. Nawet jego chrzest odbył się w zamieszkiwanej przez niego, sterylnej komorze. W czasie rytuału, który odbył się w obrządku katolickim, użyta została wysterylizowana woda święcona. Pomimo doskonałej opieki i prób wypełniania chłopcu czasu na różne sposoby, sytuacja wciąż znacząco odbiegała od normalności.



Na pewnym etapie w projekt pomocy słynnemu pacjentowi zaangażowała się nawet amerykańska agencja kosmiczna NASA. W 1977 r. jej inżynierowie specjalnie dla Davida i jego bliskich wyprodukowali specjalny kombinezon, który miał zbliżyć do siebie rodzinę, a także ułatwić pracę lekarzom.
Skafander, na którego produkcję wydano 50 tysięcy dolarów, został połączony z namiotem specjalną rurką. Dzięki opracowanemu przez specjalistów z NASA patentowi, David mógł po raz pierwszy, na niewielką odległość (ok. 2,5 metra), oddalić się od komory. Chłopiec ostatecznie skorzystał z tego rozwiązania zaledwie siedem razy.



Stopniowo zaczęły się pojawiać problemy psychiczne. Pięcioletni David, który mógł wyglądać przez okno i miał dostęp do telewizji, zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że jego życie w niczym nie przypomina życia innych ludzi. Do tego doszły fobie. Lekarze chyba zbyt obrazowo przedstawili chłopcu kwestię zagrożenia, bo zaczęły go nawiedzać koszmary z „królem zarazków” w roli głównej. Davidem zaczęła się też coraz mocniej interesować prasa.



Po tym, jak leczenie Davida w specjalnych warunkach pochłonęło astronomiczną kwotę 1,3 miliona dolarów, lekarze zdecydowali się postawić wszystko na jedną kartę i przeprowadzić operację przeszczepu szpiku kostnego.
Obawiano się m.in., że kiedy David wejdzie w okres dojrzewania, jego zachowanie stanie się bardziej nieprzewidywalne, a poprzez nieodpowiedzialne kroki narazi swoje życie na niebezpieczeństwo. Na przeszczep zdecydowano się pomimo braku dawcy, którego materiał byłby odpowiednio zgodny ze szpikiem chłopca.



Zabieg odbywał się za pośrednictwem specjalnych rurek, które przechodziły przez ściany komory. Wkrótce po zakończeniu procedury lekarze ogłosili sukces. Rokowania ekspertów były znakomite. Przewidywano, że dzięki stale poprawiającemu się stanowi zdrowia Davida, w końcu, po raz pierwszy raz w życiu, będzie mógł opuścić kokon.



Kilka miesięcy po przeszczepie kondycja młodzieńca nagle gw🤬townie się pogorszyła. David pierwszy raz w życiu zachorował. Niepokojące objawy, takie jak: biegunka, stan gorączkowy, wymioty i wewnętrzne krwotoki sprawiły, że lekarze zdecydowali się zacząć leczyć go intensywnie poza komorą.
Podczas badań okazało się, że w czasie transplantacji, otrzymał on szpik zainfekowany wirusem Epsteina-Barr, który rozchodząc się, przyczynił się do powstania guzów nowotworowych w całym organizmie. Okazało się, że przyczyną śmierci Davida był złośliwy nowotwór – chłoniak Burkitta, który pojawia się głównie w Afryce Równikowej. David Vetter zmarł 22 lutego 1984 r.



Nigdy nie spełniło się wielkie marzenie Davida, żeby napić się coca-coli. Chciał jej spróbować, od kiedy zaczął oglądać telewizyjne reklamy – starano się nawet dostarczyć mu napój, ale po sterylizacji jego smak stawał się obrzydliwy. Gdy 12-letni David po raz pierwszy i ostatni wydostał się z kokonu, niemal od razu poprosił o colę, ale lekarze, ze względu na jego stan nie zgodzili się.



Dziś SCID leczy się przede wszystkim bardzo wczesnymi przeszczepami szpiku kostnego, również od dawców niezgodnych tkankowo. Zabieg przeprowadza się zwykle w pierwszych trzech miesiącach życia, choć coraz częściej wybiera się metodę polegającą na transplantacji jeszcze w łonie matki.
W 80 procentach przypadków zabieg ten prowadzi do niemal całkowitego wyleczenia.

Religia vs ateizm

Konto usunięte • 2012-07-12, 15:45
Ostatnio narobiło się sporo zamieszania na temat poglądów religijnych bądź ich braku. Ten oto obrazek świetnie opisuje to co każdy wiedzieć powinien.



pis end low

Zombie Walk 2012

Konto usunięte • 2012-07-12, 15:01


Zombie zaatakowało Warszawę!