O to parę ciekawych fotek:
Najciekawsze jest jednak to, co przedstawiają. To wcale nie są kadry z jakiegoś nowego rodzimego filmu, to zdjęcia z ćwiczeń Weimarskiej Grupy Bojowej Unii Europejskiej. Trzon sił biorących udział w ćwiczeniach tworzyły oddziały Wojska Polskiego.
A jaka była tematyka? Jak łatwo się domyślić nie chodziło o odparcie ataku państw trzecich, a pacyfikację zamieszek i rozwiązywanie innych wewnętrznych problemów.
Okazuje się, że w czasie słabnięcia NATO i rosnącego zagrożenie ze stron np Rosji, priorytetem dla rządu Donalda T. i jego zachodnich kolegów jest przygotowanie się do pacyfikacji własnego sfrustrowanego społeczeństwa.
W końcu Niemiecka metropolia chce mieć pewność, że jej nadwiślańska kolonia nie spróbuje się usamodzielnić.
Zdaje mi się, że my Polacy już coś takiego kiedyś przerabialiśmy.
źrudło