Historia ponoć autentyczna
Donald Tusk pokazywał dziennikarzowi TVN kolekcję malarstwa. Przystanęli przy jednym z obrazów, który jest portretem Premiera
- Jak podoba się panu mój portret?
- Dobry, ale przybrał pan na nim nienaturalną pozę.
- Dlaczego?
- Gdyż trzyma pan rękę we własnej kieszeni.
- Zenek, zagadkę znowu mam dla ciebie. Co to są kaszaloty?
- Okropne, paskudne lachony, kijem bym nie tknął...
- Nie, k🤬a Zenek debilu, to walenie!
- Twoja sprawa. Ty takie walisz, ja nie.