Maj 2011
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Czerwiec 2011
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
Lipiec 2011
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

policjant i nocne lumpy

Konto usunięte • 2011-06-25, 9:11
Policjant wraca cały zziajany do domu.
Żona - co się stało???
policjant-napadło na mnie 6 zbirów ,ale udało mi się ich pokonac.
A jednego tak kopnołem że aż mu kredki z tornistra wypadły.

Deseczka

mateusos2011-06-25, 22:03
Na pysku

Kochanek żony Tuska i Tusk wracający z delegacji

Konto usunięte • 2011-06-25, 4:36
Tusk wraca z delegacji i zastaje w domu żonę z młodym kochankiem.
Na widok mężczyzny młodzieniec zrywa się z łóżka, wpada do łazienki, zdejmuje z wieszaka ręcznik i obwiązuje sobie nim biodra.
Rozwścieczony Tusk też wpada do łazienki i wrzeszczy:
- NIEEEEEEEEE!...
- Boże, on go zabije - myśli żona i biegnie za nimi.
Patrzy, a tam Donek szarpie za ręcznik, którym owinął się kochanek i krzyczy:

- Pop🤬liło cię człowieku... Ten jest do twarzy!

nauczycielka

Konto usunięte • 2011-06-25, 13:22
Nauczycielka jest najlepszą dz🤬ką bo:
-ma klasę
-ma okres 2 razy w roku
-stawia pałe w 2 sekundy
-potrafi pieprzyc 45 minut bez przerwy

Twin Turbo Lamborghini Galardo

Konto usunięte • 2011-06-25, 18:36


Poczujcie tą moc

1:05 i 1:40

Enjoy

Papier

BongMan2011-06-25, 14:51
Młodzieniec przychodzi do gabinetu ojca swojej przyjaciółki, wielkiego biznesmena i mówi:
- Chciałbym się ożenić z Pańską córką.
- Hmmm.... A czym się Pan zajmuje?
- Jestem robotnikiem.
- Ja jestem demokratą, mi nie przeszkadza, że ktoś jest robotnikiem. A ile Pan zarabia na miesiąc?
- 200 dolarów.
- Hmmm... Nie rozumiem, jak Pan chce się żenić z moją córką mając takie zarobki? Czy Pan sobie zdaje sprawę, młody człowieku, ile mnie kosztują jej kaprysy? 200 dolarów na miesiąc to ona wydaje na papier toaletowy!
Młody człowiek wychodzi z gabinetu biznesmena ze spuszczoną głową. Przyjaciółka, która czekała na niego pod drzwiami pyta zniecierpliwiona:
- I co Ci powiedział ojciec? Zgodził się?
- A idź mi w cholerę, zasrańcu...

No to się popisał

M@peT2011-06-25, 13:41
Niedoszły parkurowiec

Fail w parku

mateusos2011-06-25, 21:29
Opsss...nic się nie stało