Moja córka właśnie weszła do pokoju i powiedziała:
- Tato, odbierz mi kieszonkowe, wynajmij komuś mój pokój, wyrzuć moje ciuchy przez okno, oddaj mój TV, moją wieżę, iphona i biżuterię do czerwonego krzyża. Sprzedaj mój samochód, zabierz mi klucze i wyrzuć mnie z domu.
W sumie to nie do końca wyraziła się w ten sposób - naprawdę powiedziała:
- Tato, to jest mój nowy chłopak, Mohammad.
Ksiądz katolicki, pastor i rabin postanowili sprawdzić, który z nich jest
najlepszym duszpasterzem.
Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy, znajdzie niedźwiedzia i
nawróci go na swoją wiarę.
Po powrocie spotkali się i wymienili doświadczeniami. Zaczął ksiądz:
- Kiedy znalazłem niedźwiedzia, poczytałem mu katechizm i pokropiłem wodą
święconą.
W przyszłym tygodniu idzie do I Komunii.
Pastor:
- ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem. Zacząłem mu głosić Dobrą
Nowinę.
Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił się ochrzcić.
Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie, leżącego na szpitalnym łóżku.
Rabin uniósł oczy do góry i szepnął:
- tak sobie teraz na spokojnie myślę, że może nie powinienem był zaczynać od
obrzezania