Polak Niemiec i Rusek, założyli się czyje echo będzie dłuższe.
Pierwszy zaczyna Rusek.
Krzyczy : ahooooo ! ahooo ahooo
Po Rusku przychodzi kolej na Niemca.
A więc Niemiec krzyczy : lalilaoooo oooo ooooo oooo
No i w końcu przyszła kolej na Polaka.
Ten nagle zaczyna krzyczeć:
Ludzie! dają wódkę darmo !!
Po chwili wydobywa się echo : gdzie ? gdzie ? gdzie ?
Poszedł ślepy na grzyby. A, że nic nie widział więc to co zebrał poznawał po smaku...
Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mmm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mmm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje... O fuj! Gówno! Dobrze, że nie wdepnąłem!
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok sie od tego psuje?
- Nie, wk🤬ia pan ludzi w poczekalni.