konto usunięte
                                
                                                                                                     
                                                                                            
                         
                                                                                            
                                    Poszedł ślepy na grzyby. A, że nic nie widział więc to co zebrał poznawał po smaku...
Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mmm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mmm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje... O fuj! Gówno! Dobrze, że nie wdepnąłem! 
     
     
     
 
                                                                                                        
                                                                                            Trafił na jednego grzyba, spróbował... Mmm.. maślaczek i do koszyczka.. Następny.. Mmm.. Borowik! I do koszyczka. Idzie dalej, znalazł kolejnego... Próbuje... O fuj! Gówno! Dobrze, że nie wdepnąłem!
 
     
     
     
 
                                                                                                         

 
                                     
                                    