największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyj🤬bym jak psa za płot za takie tracenie czasu.[/quote
mój 10-letni syn robi takie rzeczy z zamkniętymi oczami. Jeśli mi by się trafił taki praktykant, też bym się nie powstrzymał od darcia łacha z niego...
plastic napisał/a:największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyj🤬bym jak psa za płot za takie tracenie czasu.[/quote
mój 10-letni syn robi takie rzeczy z zamkniętymi oczami. Jeśli mi by się trafił taki praktykant, też bym się nie powstrzymał od darcia łacha z niego...
Gdyby się wysilić, to można znaleźć 1000 innych prostych rzeczy, których nie będzie potrafił zrobić. I co?
To, że dla was coś jeet oczywistością, bo mieliscie z tym kontakt, ktoś was nauczył nie znaczy, że wszyscy tak mają, ale takie przemyślenia są już za trudne dla tych "znawców"
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyj🤬bym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
Jak ktoś nie umie wykonać tak prostej czynności i nawet po dłuższym czasie sam nie dojdzie do tego jak to zrobić to nichuuuuja nie nadaje się na mechanika i nie ma tam czego szukać. Ja od razu też wszystkiego nie umiałem, część skomplikowanej mechaniki/elektryki ktoś mi pokazał, do reszty musiałem dojść sam, bo mechanik ma sam rozwiązywać problemy, ma mieć otwarty umysł, a nie być googlującą amebą, która sama nie potrafi rozwiązać prostego zadania. Później przyjeżdża serwis klimatyzacji na gwarancyjną konserwację, a jak pokażesz jakąś drobną usterkę to szukają na youtubie jak coś rozebrać
Jakieś 10-12 lat temu znajoma oddała nowe suzuki Grand Vitare do serwisu, zmiana opon i jakiś tam przegląd sezonowy, zadzwonili do niej z pytaniem jak zdjąć osłonę z koła na klapie
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyj🤬bym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
Nagrywający to jest debil. Jak ja nienawidzę takich ludzi. Tak jak ktoś wyżej napisał zamiast wytłumaczyć młodemu co i jak, to lepiej go zgnoić i się dowartościować. Właśnie po to jest na praktykach aby się uczyć a nie zniechęcać. Ale tak wyglądają realia i później się dziwić, że nie ma fachowców. Właśnie przez taką edukację znienawidziłem mechanikę samochodową i na samą myśl o naprawianiu samochodów chce mi się rzygać. Są lepsze zajęcia, gdzie nie ma takich toksycznych ludzi.
największy pajac z filmu to ten operator kamery. koleś pewnie chętnie poświęciłby cały dzień na dochodzenie dlaczego młody czegoś nie wie, zamiast pokazać mu w 5 sekund jak to zrobić. sam pewnie jest głąbem, którego traktowano adekwatnie i teraz odbudowuje swoje ego.
wyj🤬bym jak psa za płot za takie tracenie czasu.
mój 10-letni syn robi takie rzeczy z zamkniętymi oczami. Jeśli mi by się trafił taki praktykant, też bym się nie powstrzymał od darcia łacha z niego...
A ch. ci w d i oko frajerze, chłopaki wiedzą co robią,
Takich debili jak ten na filmie trzeba uczyc myslenia wlasnie przez wysmiewanie