@Rethfing
Dokładnie tak jak napisał barteks123, chodzi o średnią przeczytanych książek. A co do drugiej części to widzę, boli mnie to, ale co mam z tym zrobić ? Łopatą im te książki, edukację i zasady moralne do łba wkładać ? Jak takiemu gówniarzowi zwrócisz uwagę to Cie takim słownictwem zwyzywa że sam takiego nie znasz

Żal mi że moi bracia cioteczni młodsi o kilka lat za cel uważają 2.0 w 1 klasie gimnazjum a książki czytają jak się nad nimi stoi i kontroluje, ale sam nic z tym nie zrobię bo rodzice ich usprawiedliwiają. To jest najgorszy problem. Ja jak dostałem pałę w podstawówce to się cykałem do domu wracać a teraz ? Teraz rodzice happy że tylko jedna

Teraz się nie wymaga od nich paska czy chociaż 4.0 tylko aby zdały. A licea to już w ogóle popylina, j🤬a gimbusiarnia co myśli że jest dorosła bo do średniej poszli. Ale, wracając do tematu, jakoś u mnie w tej zabawie brały udział osoby z moich licealnych lat które są obecnie na studiach i bynajmniej nie jest to politologia czy inna fabryka magistrów do McDonalda, także chill