Wysłany:
2018-06-30, 7:19
, ID:
5236788
35
Zgłoś
W upalny dzień siedziałem z kolegą i kulturalnie sączyłem piwo (JEDNO!!!) pod swoim blokiem. Podjechali i z mordą, że zaraz mandaty itd. Gdy zadzwoniłem do nich o 23, że pod klatką stoi 20 osób, piją, drą mordy, tłuką butelki, to podjechali o 1.30, gdy dawno towarzystwo się rozeszło. Jedyne co dobrze robią, to karzą kierowców samochodów parkujących na trawnikach na moim osiedlu.