Zbysław napisał/a:
dziś aborcja potem eutanazja, kara śmierci, małżeństwa homo i adopcja dzieci,
a zarobki nadal zostaną najmniejsze w uni
To teraz chce usłyszeć co jest złego w tych wszystkich rzeczach (poza zarobkami). Małżeństwa, a raczej związki partnerskie nic nie zmieniają, te osoby i tak żyją tylko będą mogły dzięki temu odwiedzać się w szpitalach itp. Eutanazja? Bardzo fajnie, w końcu będzie można ulżyć rodzinie która opiekuje się od lat warzywem lub człowiekiem w śpiączce i spełnić prośbę wielu ludzi którzy się po prostu męczą przez chorobę która ich powoli zabija i marzą o tym by umrzeć. Co do adopcji dzieci powiem tyle, że lepiej by dziecko miało rodziców którzy o nie zadbają niż siedzieć w domu dziecka (statystyki pokazują jak dużo takich dzieci później zostaje w dołku itp.). No i adopcja na koniec. Wole zabić dziecko nawet w 9 miesiącu i uratować tym rodzinę niż skazać przez to 2 osoby jak nie więcej na cierpienie. Dziecko upośledzone to ciężar na rodzicach, zero pomocy a żyć za coś trzeba. Takie dziecko potrzebuje kilkakrotnie więcej pieniędzy do funkcjonowania. Do tego rodzice nie mają życia więc przez "obronę" życia tego czegoś co się urodzi "zabijamy" życie co najmniej 2 osób. Rodzenia dziecka z gw🤬tu nie muszę tłumaczyć, a aborcja bo wynikła wpadka to inna sprawa ale sądzę, że lepiej by dziecko urodziło się chciane a nie na siłę bo antykoncepcja zawiodła.