Latissimus napisał/a:
Idiotka poj🤬a, trzeba bylo na dwór butle
Ja bym pewnie starał się zagiąć wąż i zakręcał butlę bo tam nie ma jakiegoś dużego ciśnienia, ale baby w takiej sytuacji to tracą rozum. Kiedyś przewierciłem rurkę od centralnego przewieszajac grzejnik (co za c🤬j puścił ją na dokładne takiej wysokości na jakiej były uchwyty do grzejnika?) i zaczęło się lać. Moja żona, niby wykształcona rozważna kobieta a wpadła w histerię jak te baby z krajów 3 świata co tu drą ryje na co 2 filmiku. Ja w tym czasie poszedłem do garażu po młotek, rozj🤬em ścianę, przeciąłem rurkę żeby mieć równe krawędzie i zatkalem palcami a potem ją instruowałem co ma mi przynieść żeby to naprawić. Wylały się może ze 3 litry, a był to grzejnik na dole, które szybko starłem kocem który był obok. Gdybym był tak opanowany jak ona to pewnie musiałbym zrywać drewnianą podłogę bo by wylała się tam cała woda z co.