Wysłany:
2013-02-13, 18:11
, ID:
1850655
2
Zgłoś
No i co on się denerwuje? Tylko baby lub totalne p**dy nie zdają na placu manewrowym. Tam na szczęście egzaminator ma gó*no do gadania. Nieudacznik, który zagraża naszemu społeczeństwu bardziej niż kebaby.
Beka z tych co gadają jak nas wordy okradają. Jak nie umiecie te ostatnie 40minut w życiu pojechać jak totalna lama to polecam dalej zapier**ać autobusem. Egzamin ma tylko pokazać czy ogólnie znacie zasady ruchu drogowego a sam egzaminator też ma g*wno do gadanie bo jest nagrywany przez 6 kamer. Uważacie, że zostaliście nie słusznie oblani? To piszcie do uja odwołania. Uwaga macie do tego prawo!
I tak uważam, że osoby, które nie zdały za co najwyżej 3 razem to tępi kretyni. Napierda**ją i napie**ają jaki to egzaminator był zły. A jak już zdają za tym 5 czy 6 razem to strach z nimi potem gdziekolwiek jechać. Sam zdałem za 2 ale trochę pokory kuhwa i dochodzimy do wniosku, że jednak to nie egzaminator jest zły a, że to walnęliśmy jakiś mega głupi błąd.