Nie zaczepiaj pająka.
33
398
mialem samca geniculaty, maja bardzo rozne charaktery, od spokojnych ktore mozna wziasc na reke, po MEGA agresywne, jak moj. Sk🤬iel tlukl wszystko co sie rusza w swoim terra. Byl wielki, ale samiec ma dlugie nogi, karapaks i odwlok byly jak u zwyklego ptasznika. Dobrze ze panikowali, nie jest ona bardzo jadowita, ale spora sztuka moze narobic lekkiego bigosu. Pozatym, jak juz mowilem , potrafia byc baardzo agressywne. Choc nie spodziewalbym sie ataku w chlodnym i obcym dla niego pomieszczeniu, to jednak na obcego na lape bym nie wzial. Pozatym ja stawiam ze przedewszystkim to jest dowcip Polaka, a nie jakas podroz z ameryki. Sam myslalem o wypuszczeniu kokonu kedziorow w jakims markecie...
podpis użytkownika
ble ble
erpi napisał/a:
Gówno w gacie byście zrobili, ja zresztą też.
Jest to najzwyklejszy i najbardziej pospolity ptasznik w polskiej terrarystyce. Sam miałem 2 z tego gatunku i nie wiem czego tu się bać. bardziej bym podejrzewał znudzonego hodowcę amatora który podrzucił zwierzaka do marketu. Transport owoców trwa zbyt długo by zmiennocieplne mogły przeżyć w tak niskiej temperaturze
podpis użytkownika
Death solves all problems - no man, No_Problems.
DeathEnd napisał/a:
To że ty srasz w gacie na widok niegroźnego zwierzątka to nie znaczy że każdy jest taką cipą
No_Problems napisał/a:
Jest to najzwyklejszy i najbardziej pospolity ptasznik w polskiej terrarystyce. Sam miałem 2 z tego gatunku i nie wiem czego tu się bać. bardziej bym podejrzewał znudzonego hodowcę amatora który podrzucił zwierzaka do marketu. Transport owoców trwa zbyt długo by zmiennocieplne mogły przeżyć w tak niskiej temperaturze
A skąd ja mam k🤬a wiedzieć co to jest jak biologię zwyczajowo na wagarach spędzałem? A za moich czasów się tylko rybki hodowało a nie obrzydliwe pająki wielkości pięści.
podpis użytkownika
