neon napisał/a:
Antykoncepcji nie było, za to była aborcja.
Co do gw🤬tów to też nie bardzo, nie było ich tyle żeby zmienić sytuację w ksero dzietności.
Było, było. Znałem wielu potomków. W Niemczech podobno wszystkie damy po przejściu frontu miały obowiązkowo poddać się aborcji. Jak Niemcy musieli trzymać trochę chuć na wodzy, tak czerwona brać r🤬ała wszystko, co miało dwie nogi. Gw🤬cili nawet staruszki.