Wysłany:
2012-03-18, 12:11
, ID:
1037338
2
Zgłoś
Według mnie jak ją utrzymuje, daje dach nad głową, karmi, ubiera, spełnia zachcianki to powinna być wniebowzięta i chcieć się jakoś chociaż zrewanżować. Co to za wegetatywne podejście do życia żeby siedzieć na dupie w domu i czekać jak małe dziecko aż ktoś kupi możliwie często jakąś zabawkę albo będzie foch. To chyba chodzi o to żeby znaleźć partnera a nie kogoś kto zaadoptuje niewdzięczną księżniczkę. Po co takiego pasożyta utrzymywać?