Wysłany:
2010-11-26, 12:54
, ID:
460811
1
Zgłoś
Mialem z tym facetem lekcje, sygnet byl pamiatka po dziadku, stroj to jego sprawa, dla mnie moze nawet nago chodzic, a poglady? Nie spotkalem sie z jakims propagowaniem nazizmu, lekcje byly prowadzone otwarcie, mogl chlopina wyrazic swoj poglad ale nie kazal sie nikomu tego uczyc.
Piwo za wzbudzenie wspomnien z szkoly sredniej.