Domyślam się, że chciałeś napisać na odwrót. Ale...i tak p🤬lnąłeś. Jak może być dowód, że coś nie istnieje? Udowodnij mi, że pod moim krzesłem niema krasnoludków - co z tego, że ich nie widać ani nie słychać? Może po prostu znikają jak zamierasz je obejrzeć?
Dobrze napisałem, po prostu Ty nie potrafisz czytać. Jaki może być dowód że coś nie istnieje? proste, po prostu tego nie można zbadać bodźcami. I jeżeli myślisz że masz pod krzesłem krasnoludki to polecam się wybrać do jakiegoś specjalisty.
zuber skoro zabijanie było i będzie ważną rolą która pomoże Ci przetrwać to zabij swoa matke albo kumpla... inaczej nie przetrwasz... jak idziesz do sklepu zabij tego co stoi przed toba bo moze kupic ostatnia sztuke towaru jakiego ty potrzebujesz i co w tedy?? nie przetrwasz!! zabijaj wszystkich po kolei
arggumenty sie nie skonczyły. tylko czy jest sens ich używać??