Narkotyki
20
279
Poligon chyba Twój kolega dostał coś innego, albo po prostu to nie dla niego.
Masz tu trochę lektury na temat tego "foleta"
odmianymarihuany.pl/odmiana/blueberry/
Masz tu trochę lektury na temat tego "foleta"
odmianymarihuany.pl/odmiana/blueberry/
poligon6 napisał/a:
Zapalili marychy i teraz ich wykreca. znajomy zapalił kiedys "foleta", czyli fioletowa maryche, siedział potem pod kaloryferem, bo twierdził ze tam najzimniej i na przemian śmiał sie i płakał. Smutny widok.
K🤬a skąd ty te historie czerpiesz, kolega ci opowiedział?
Założę się że ten fiolet to była bułeczka po filtrowaniu denaturatu i nie za palił tylko zjadł i nie siedział pod kaloryferem tylko ze łbem w kiblu.
poligon6 napisał/a:
Zapalili marychy i teraz ich wykreca. znajomy zapalił kiedys "foleta", czyli fioletowa maryche, siedział potem pod kaloryferem, bo twierdził ze tam najzimniej i na przemian śmiał sie i płakał. Smutny widok.
ru cham ci matke
podpis użytkownika
PodpisSpytałem mojej pani doktor, psychiatry mego, czy uważa, że jestem szalony.
Powiedziała:
- Nie!
Więc przestałem celować w nią flarą...
ANALizator napisał/a:
To nie żadne narkotyki, po prostu j🤬i się ostro w kiblu i tak im kurewsko rozj🤬o dupy że mamy teraz taki efekt jak widać. Ten c🤬l w czerwonych spodenkach peewnie nieźle pałę ciągnie , od razu da się poznac
Widać, że masz doświadczenie w rozpoznawaniu takich jegomości.
Ciekaw skąd.
machal napisał/a:
Ktoś może wie, co takiego oni zażyli?
Prawdopodobnie SPICE lub FLAKKA - narkotyki zombie. Ten pierwszy ma w sobie substytut marihuany JW018, który jest silnie psychoaktywny - ten drugi to alfaPVP (silny psychoaktywny środek powodujący bardzo silne reakcje organizmu, w tym unieruchomienie, agresje i autoagresję, zanik czucia bólu). Jeszcze przed interwencją rządu dot. dopalaczy PVP było łatwo dostępne, ale dawało takich efektów. Oczywiście świat brnie do przodu, a chemia nie zna granic. Oto skutki.
podpis użytkownika
sadistic.pl/iceman-historia-mordercy-vt516056.htm - Wywiad z Iceman'em - Mordercą rodziny Gambino