Cała Australia jeździ na propanie, więc nie wiem po co ten debilowaty smiech. 25 lat temu też byli tacy debile co jak sie dowiedzieli że ktoś LPG do poloneza wstawił to parkowali z drugiej strony kosciola, bo wybuchnie.
Koszt nabicia klimy propanem, a nie freonem jest 100 razy bardziej ekonomiczny i ekologiczny.
Cała Australia jeździ na propanie, więc nie wiem po co ten debilowaty smiech. 25 lat temu też byli tacy debile co jak sie dowiedzieli że ktoś LPG do poloneza wstawił to parkowali z drugiej strony kosciola, bo wybuchnie.
Koszt nabicia klimy propanem, a nie freonem jest 100 razy bardziej ekonomiczny i ekologiczny.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.A nabijanie jej jakimkolwiek środkiem łatwopalnym, nawet tym który obecnie jest w użyciu jest conajmniej kontrowersyjne.