gruby już w 0,20 zgłosił napad zamknął drzwi zobaczcie na jego palce co robią pod ladą. Pewnie na końcu poszedł po zdobycz i powiesi małego za jaja jak zobaczył że koledzy wychodzą.
Jak kolega wyżej pisze - szkoda dla śmiecia się narażać. Sklep ma pewnie ubezpieczenie na wypadek kradzieży, a c🤬j wie czy brudas nie przyszedł z jakimś hivem albo inną małpio-pedalską chorobą.