Może sadyzmu w tym nie ma, aczkolwiek warto zobaczyć
86
330
Ten Film to jeden wielki fake, który już dawno został ogarnięty na YouTube . Takie sytuacje nie mają prawa bytu przez to że mamy odpowiednie organy temu przeciwdziałające, ale nawet na logikę jakbyś k🤬a ugotował plastik udający ryż, a na dodatek jakbyś jako firma zmusił do milczenia wszystkie media i służby ponieważ takie coś nie przeszło by nigdzie przez kontrole i na dodatek jeżeli już jakimś cudem by się to udało to była by wrzawa w internecie z tego powodu.
Mors_Nigra napisał/a:
Brednie, już dawno to obalono, ser który się łatwiej pali, zwykle jest serem beztłuszczowym, lub niskotłuszczowym i jako taki, łatwo podlega spaleniu. Chleb też się pali jak go wrzucisz w ogień, omg sztuczny chleb!!11 Nie, po prostu jest suchy i siłą rzeczy nie ma w sobie tłuszczu czy wody która mogła by zapobiec czy opóźnić spalanie. Wrzuciłeś tu foliowoczapkowe gówno i zrobiłeś z siebie debila, ALE za to ujawniłeś jak łatwo manipulować ludźmi i im coś wmówić, sądząc po piwkach.
Według mnie nic nie zostało obalone. Na filmie nie ma podanych marek produktów które zostały wykorzystane. Osobiście domyślam się, że były to najtańsze marketówki oraz jakieś normalne chociażby z małych przedsiębiorstw jak i większych ale za to droższych firm. Babeczka w twoim filmie sprawdza jeden produkt której marka jest pokazana i to w celu zareklamowania właśnie tej marki jako zdrowa i bezpieczna. Co do sera to żaden na filmiku się nie pali. Jeden po prostu się topi a z drugiego zostaje czarna smoła. I debila robisz z siebie właśnie ty. Pewnie jesteś jakimś korpoludkiem co zapindala dla firmy produkującej gówniane żarcie i wierzysz w to, że jest ono zdrowe.
Diora napisał/a:
Ten Film to jeden wielki fake, który już dawno został ogarnięty na YouTube . Takie sytuacje nie mają prawa bytu przez to że mamy odpowiednie organy temu przeciwdziałające, ale nawet na logikę jakbyś k🤬a ugotował plastik udający ryż, a na dodatek jakbyś jako firma zmusił do milczenia wszystkie media i służby ponieważ takie coś nie przeszło by nigdzie przez kontrole i na dodatek jeżeli już jakimś cudem by się to udało to była by wrzawa w internecie z tego powodu.
To jakim cudem jakiś czas temu było głośno o soli drogowej która szła do spożywki? Gdzie były te cudowne służby? Od ilu lat wiadomo o pompowanych i szczepionych kurczakach i nik z tym nic nie robi? A mięso świeże które ma kilka żyć? W filmie tym nie podają marek produktów w celu uwalnia konkurencji. Według mnie jest to film pokazujący w jaki sposób można sprawdzić czy produkt jest całkowicie do dupy, czy można go w miarę bezpiecznie zjeść.
))
Diora napisał/a:
Ten Film to jeden wielki fake, który już dawno został ogarnięty na YouTube . Takie sytuacje nie mają prawa bytu przez to że mamy odpowiednie organy temu przeciwdziałające, ale nawet na logikę jakbyś k🤬a ugotował plastik udający ryż, a na dodatek jakbyś jako firma zmusił do milczenia wszystkie media i służby ponieważ takie coś nie przeszło by nigdzie przez kontrole i na dodatek jeżeli już jakimś cudem by się to udało to była by wrzawa w internecie z tego powodu.
przestępstwa nie mają prawa bytu, bo mamy policję. No k🤬a idź się zabij.
dumad napisał/a:
Byłem kiedyś bodajże w Tomaszowie Mazowieckim w fabryce rogalików 7days i wszystkiego innego tej firmy.
Na jednej taśmie były produkowane rogaliki do niemiec, na innej do Polski.
Dlaczego?
Bo niemcy życzą sobie produkty bez konserwantów i na serio tam były rogaliki z mieszalni bez konserwantów a dla nas szło całe gówno z konserwantami
Więc panie nie p🤬l że u nas jest żywność wyższej jakości
Chyba że se sam posiejesz albo wychodujesz to tak
Przecież nie o konserwantach mowa a o plastikowym ryżu czy papierowym serze.
Więc weź nie p🤬l.
Bez problemu kupisz dobre żarcie. Większym nawet problemem jest kupić naprawdę c🤬jowe.
I kto je 7days???
jebacgowno napisał/a:
lol. W chemitrejsy też wierzysz? A w autyzm od szczepionek? Płaską ziemię? Raka od 5G?
K🤬a co za p🤬lenie.
Porozmawiaj z rodzicami dzieci chorych na MIZS. Czy widzą w jakimś zdarzeniu przyczynę.
Nie wszystko jest sciema, ale część jest... Ehh ludzie mógłbym podawać przykłady co miałem na studiach, ale mi sie nie chce bo połowa będzie za, a druga będzie "p🤬lisz". Robi się cuda z mięsem np, ale część też jest naturalnie występującą w produktach i nie ma tu winy "dodatkow".
podpis użytkownika
Ola gringo
