vetPROZAC napisał/a:
Spanikował chyba. Skoro wybiera się na taką trasę to powinien wiedzieć jak działa coś takiego jak przeciwskręt.
Chyba nie wiedział co zrobić, bo nawet nie stosując świadomie przeciwskrętu miał masę czasu żeby zacieśnić zakręt. A on zastygł na kierownicy i pojechał prosto na nich.
Tak czy siak efekt osiągnięty