To i ja opowiem wam historyję...
Jako dziecior spędzałem wakacje u rodziny. Razem z kuzynem przebraliśmy kukłę - pajaca w ubrania jego ojca. Dla zabawy powiesiliśmy dziada w sadzie na gałęzi ( nie, nie ojca tylko pajaca

). Zapomnieliśmy go ściągnąć na noc. Cyrk zaczął się nad ranem, kiedy jeden z sąsiadów zaczął dobijać się do drzwi, alarmując ciotkę, że jej stary powiesił się w sadzie