Wysłany:
2020-10-31, 14:20
, ID:
5826040
1
Zgłoś
Jakby ogłosili zamknięcie 2 tygodnie temu, to byłby płacz tych co hoduja te chryzantemy. Życie, znicze się nie marnują, kwiatki będzie trzeba wyrzucić. Zaryzykowali i się tym razem nie opłaciło. Nie siedząc w ogóle w tym biznesie byłbym zaskoczony jakby nie zamknęli cmentarzy, po tym co się dzieje ostatnio. Tutaj po prostu albo jesteś bystry i zdążysz kupic/sprzedać, ryzykujesz i albo wygrywasz albo przegrywasz. Nie ma co płakać i lamentowac, nie tylko oni są stratni w tej całej sytuacji. Ogólnie nie popieram głupoty, rynek i sytuację trzeba albo znać, albo ja poznać na potrzeby biznesu.