Monocyklowy wyprzedzacz
3
346
subik napisał/a:
a jak jest powyżej to wtedy gdzie?
Wtedy może jechać chodnikiem, nie wyprzedzając pieszych i ustępując im pierwszeństwa. Trudo wyguglować?
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
ritu4l napisał/a:
Wtedy może jechać chodnikiem, nie wyprzedzając pieszych i ustępując im pierwszeństwa. Trudo wyguglować?
Przynajmniej jeden co ma wiedzę . Dlatego piwo poszło .
[ Dodano: 2025-05-05, 18:29 ]
Nagrywający też dobry , wyprzedzanie na przejściu dla pieszych .
[ Dodano: 2025-05-05, 18:53 ]
elim napisał/a:
Na takim monocyklu to bardziej niebezpiecznie niż na hulajnodze, widziałem już kolesi na nich w pełnym rynsztunku z kaskiem, zbroją, wszelkimi ochraniaczami, rękawicami, itd., inaczej to można się na tym gównie nieźle roztrzaskać.
Jak na każdym jednośladzie . Na rowerze jak przy 60 wyglebisz też możesz być trup albo warzywko .
Ciekawe co padło , hallotrony czy wypięta jedna faza z silnika . Czy przyśpieszenie na resztkach baterii .
Paszczaku napisał/a:
Jak na każdym jednośladzie . Na rowerze jak przy 60 wyglebisz też możesz być trup albo warzywko .
Ciekawe co padło , hallotrony czy wypięta jedna faza z silnika . Czy przyśpieszenie na resztkach baterii .
Na rowerze jednak znacznie trudniej się wyj🤬, a jechać 60 na zwykłym rowerze to tylko z dużej górki (najszybciej udało mi się jechać 75 km/h)
elim napisał/a:
Na rowerze jednak znacznie trudniej się wyj🤬, a jechać 60 na zwykłym rowerze to tylko z dużej górki (najszybciej udało mi się jechać 75 km/h)
Skubańce 40 po płaskim cisną na szosach . Z drbnymi strzałami pod 50. Z górki no 75 robią .
O ile nie nawali elektronika czy nie wpadniesz w shimmy to małe szanse na glebę .
