15 lipca po godzinie 22:00 na polsko-białoruskiej granicy niedaleko Czeremchy
x.com/JacekDobrzynski/status/1945455484305396077
Daruś, ci "biedni ludzie" są pokojowo nastawieni do Polskich żołnierzy czy nie???!!!Bo jeżeli do Ciebie nap🤬lał by gość kamieniami , dzidami lub koktajlem to stałbyś jak kołek czy byś się bronił???!!!Pytanie ludzkie , bo przepisy od 2013 i z lekkimi poprawkami przez twojego "boga Oskarka z Stasi" są konstruowane tak jakby k🤬a NIC SIĘ DZIAŁO , byłby czas pokoju....a to na logiczny łeb raczej na pokój nie wygląda. Chyba że że to ja źle interpretuję , subiektywny odbiór tejże rzeczywistości . Darku fanatyzm przesłania Ci fakty. Strzały ostrzegawcze powinny być normą a nie ciąganiem po prokuratorach, bo to jest wojna hybrydowa a nie konkurs dupczenia kóz przy granicy .
Jemu nic nie przetłumaczysz to tylko jedno z jego paru kont xD. Niedoj🤬ia umysłowego u lewactwa nie wyleczysz. Chyba że rozgrzanym pretem
Mojej siostry mężowi który we wojsku był i wysłało go na granicę k🤬y arabskie na granicy nos połamali gałęzią podczas interwencji. Chłop dopiero dosłownie chwilę wcześniej przeszedł operację jakąś nosa, coś tam z przegrodą nosową bo chciał iść na płetwonurka.. ogólnie po tym incydencie i po tym co zobaczył w armii zrezygnował.
Koalicja poprzez prokuratora Generalnego nakazała ścigać żołnierzy jeśli by cokolwiek złego zrobili inżynierom.
K🤬a, czegoś nie rozumiem. Koktajle Mołotowa to zabójcza broń, więc na co nasi czekali? Jakbym był w takiej sytuacji, to wszystkie magazynki byłyby puste. Proste jak konstrukcja cepa. Co tu rozumieć?