Kurde, ja wiedziałem, że w przeszłość wysyłali Kyle'a Reesa, T800, T1000, TX. Ale, że posłali Johna Connora do okupowanej Polski, by śpiewał chamskie przyśpiewki o szkopach? Po co?
Nie chodzi , że mieli jaja większe niż teraz, mieli upragnioną niepodległość i o nią walczyli . Teraz wałczyć można tylko o historie , bo kraj sprzedali nasi rodzice i niektórzy w Was głosując na te k🤬y co w rządzie siedzą.
Dlaczego ten film nie jest tak szeroko znany, jak chociażby "Killer" ? Głupie porownanie glupawej komedyjki (co nie zmienia faktu, ze niezwykle zabawnej i udanej - glupawej w kontekscie "Zakazanych..."), ale uwazam, ze "Zakazane..." to jakby kanon polskiego kina, film, ktory kazdy powinien znac.
Kochali ten kraj bo 20-lecie między wojenne to był jeden z największych rozkwitów gospodarczych Polski co niemcy odebrali. Komu teraz jest przykro skoro odkąd ruskie poszły jest dziadostwo jak było o ile nie większe.