Te śmiecie z AK i innych cebulackich organizacji to tylko umieli zdychać "honorowo" dając się szlachtować szkopom jak rzeźne bydło. Żeby było jeszcze bardziej "honorowo" przez ich głupotę zginęły setki tysięcy cywili i to w ostatnim roku wojny, tak blisko jej końca. C🤬j z nmi, ważne, że za 70 lat bezmózga młodzież pozdrawiająca Rzymian odda cześć wielkim k🤬a "bohaterom", bo "honor" ważniejszy jest przecie od życia ludzi. Przed wojną Warszawa była pięknym miastem. Mogła nadal takim być, ale się k🤬a "bohaterowie" uparli, żeby dać zrujnować całe miasto, bo wybicie ludności było niedostatecznie "honorowe". Dopiero Armia Czerwona z niewielką pomocą polskich komunistów zdołała wykurzyć okupanta. Nie dziwię się, że za Polski Ludowej to całe zasrane AK było uważane za organizację przestępczą. Teraz mają swoje 5 minut, na szczęście już prawie wszyscy pozdychali.