Sutowendlin napisał/a:
Komentarz i refleksja:
Po obejrzeniu filmiku nie widać na nim żadnej rewelacji. Większość manewrów wyprzedzania przeprowadzona prawidłowo.
Ave.
Jeśli dla ciebie większość manewrów wyprzedzania była przeprowadzona prawidłowo to nie chcę spotkać cię na trasie. Wyprzedzanie na ciągłej, na trzeciego, omijanie wysepek z lewej strony, jazda przez plac budowy, brak upewnienia się co do wolnej drogi wyprzedzania.
Jesteś kolejnym miszczem polskich dróg.
Debeel napisał/a:
@ up
nie ma jak porównywać walnossącą benzyna pewnie na gazie z dieslem na sterydach (turbo)
wiadome od dawna jest że diesel bierze od dołu i dodatkowo dmucha mu turbina która pomaga się szybciej wkręcić. Po za tym diesel ma krótsze przełożenia.
Naczytałeś się uj wie czego a nie potrafisz myśleć i argumentów dobrać by potwierdzić swoją rację.
I pewnie jeszcze stwierdzisz, że diesel lepiej się zbiera? Co to za mit, że ropniak bierze od samego dołu?? Dopóki się nie włączy turbo (co najmniej 2000 obr/min) to praktycznie nie przyspiesza!
Poza tym krótkie biegi wcale nie pomagają. W bezynówce jak zaczniesz od 2500 to przyspieszasz do 6-7k obr/min. W dieslu masz skuteczny zakres obrotów pomiędzy 2200, a 3500 obr/min. Wyprzedzając dwa tiry ZAWSZE trzeba wrzucić wyższy bieg, a nie powinno się tego robić.
Wniosek: diesle to szajs. Niezależnie od kasy wywalonej na samochód zawsze słychać terkot i czuć wibracje, przyspieszać się nie da, a koszt zakupu i naprawy skutecznie niweluje oszczędności na paliwie.