Tylko problem jest taki malkontencie, że nie porównywałem do siebie zwierząt (jeża do niedźwiedzia), a zdarzenia (zwierzę z zaklinowaną głową w jakimś pojemniku)
Przypuszczam, że w tym pojemniku siedziało jakieś robactwo czy też ślimaki i to skłoniło jeża do włożenia tam głowy.