Twój Stary@
Gdyby nie było antykoncepcji to każdy z nas przymierałby głodem bo jedną bułką trzebaby się było podzielić z licznym rodzeństwem. A nie każdy zarabia tak dobrze, by utrzymać dajmy na to 10 dzieci na całkiem niezłym poziomie.
Dlatego odpowiedzialni ludzie się zabezpieczają - ja zamierzam moim dzieciom dać jak najlepszy życiowy start i dlatego zamierzam mieć tylko 2 (i bynajmniej nie rezygnować z seksu).
Ale masz rację - lepiej bez gumki. Dlatego dobrze jest znaleźć stałego, wiernego partnera (najlepiej prawiczka - tacy to dopiero uciecha w łóżku, lekko niezdarni ale pełni zapału

), iść do lekarza po tabletki i szaleć, szaleć, szaleć.