powiem wam tak, w maju mialem akcje takiego typu :
uczylem sie grzecznie pod akademikiem na jakies kolo, piwko, slonce, kocyk... trzeba sie zbierac i napisac to kolo...a tu myk, cos mnie kluje w stope, patrze ...a to igielka do strzykawki... pewnosc masz dopiero po 12tyg ze nic nie masz

i mi tu mow ze bez gumek lepiej, ze przyjemniej... to zobaczymy jak kiedys bedziesz 12tyg zyl w stresie gdy okaze sie ze panna ktora dmuchales ma hiv i nie wiesz czy sie zaraziles ;] ( fajniej -- uzyj durex'ow z lingokaina w srodku zobaczysz jak jest fajnie

)
btw, inne srodki antykoncepcyjne- tak tabletka fajna jest, tylko nie kazda dziewczyna moze brac, srednio kazda laska tyje, puki nie ma dobranej dobrze piguly moze miec straszne zachwiania samopoczucia itd ,ergo moze zerwac z Toba i puscic sie z twoim kumplem bo tak jej hormony uderzyly, kobieta to maszyna sterowana hormonami, mózg moze i ma, ale podatny na wplyw hormonow (patrz PSM

)
ha przypomnialo mi sie "po co guma, przeciez zdaze wyciagnac"
1. raczej zal wyciagac
2. jest cos takiego jak preejakulaty w ktorych jest masa plemnikow
konczac moj wywod powiem, ze w kazdym duzym miescie jest placowka robiaca za darmo i anonimowo badania hiv, oddawaj krew regularnie, bedziesz wiedzial czy jest cos nie tak. Bo w sumie co gorsze moze byc od zalapania HIV? to ze o tym nie wiesz a potem zarazisz ta ukochana osobe bo bez gumek fajniej