Wysłany:
2014-03-04, 16:20
, ID:
3009199
10
Zgłoś
Normalnego studenta można było uświadczyć w czasach naszych dziadków, teraz większość osób nie powinna nigdy znaleźć się na wyższej uczelni. Przyjmuje się coraz więcej osób, zaniża się poziom, masa ciągnie w dół. Ludzie zapominają, że studia nie są od tego żeby je mieć, ani po to żeby zdobyć papier. Studia zawsze były od tego żeby się czegoś nauczyć.
Tak, mam życie towarzyskie. Nie, nie jestem kujonem. Nie, nie sram się cały czas o oceny. Tak, też lubię się sponiewierać. Studentów nie dzieli się tylko na "bekowych imprezowiczów" i "studenciaków kujonów". Ważny jest złoty środek i zdrowe podejście. Tylko zastanawiam się dlaczego ta "większość", która ma wyj🤬e traci pięć lat życia na studia zamiast pójść do pracy.