@alan10, tak k🤬a, dał sobie odciąć łeb w ramach eksperymentu.... to 10 w twoim nicku to niechybnie wiek. Po pierwsze nie jakiś tam gościu tylko po prostu skazaniec, dokładniej to nawet skazaniec we Francji, a mrugać miał po prostu tyle i będzie w stanie, a nie na znak, że słyszy. Eksperyment przy "współpracy" innych skazańców powtarzano. Podobno mrugali od 7 do nawet 15 sekund.
Po ścięciu człowiek umiera natychmiastowo. Otóż po przerwaniu rdzenia kręgowego od razu się umiera. A to, że mrugali, to zapewne zaczęli mrugać intensywnie przed ścięciem a po nim powieki ruszały się już samoczynnie.
I gdzie jest wasz Bóg, katole ?
Ten człowiek, który to "założył" się czy będzie w stanie mrugać to bardzo ważna dziś dla gimbusów (chociaż nie tylko) - Lavoisier - twórca teorii (jak się później okazało - prawdziwych) i "prekursor" współczesnej chemii. Był kozakiem, bo praktycznie z niczego stworzył coś, co już najprawdopodobniej "do końca" będzie nękać ww. gimbusów. Chociaż w późniejszych szkołach jego prawa również obowiązują, ale chemia w liceum i wyższych szkołach nie wydaje się już taka straszna (to mój osobisty wniosek).